Pływanie w pełnym zanurzeniu dla triathlonistów

Spisu treści:

Pływanie w pełnym zanurzeniu dla triathlonistów
Pływanie w pełnym zanurzeniu dla triathlonistów

Wideo: Pływanie w pełnym zanurzeniu dla triathlonistów

Wideo: Pływanie w pełnym zanurzeniu dla triathlonistów
Wideo: US Open 2019 Legends Videocast with Lendl, Becker, McEnroe, Wilander 2/2 2024, Kwiecień
Anonim

Co to jest całkowite zanurzenie?

Pływanie, ale nie takie, jakie znasz. Pierwotnie opracowany w latach 70. XX wieku i uważany od dawna za najlepiej utrzymany sekret sportowej wytrzymałości, Total Immersion (TI) ma dziś wpływ na nową generację triathlonistów, którzy stosują tę technikę. TI odwraca tradycyjne podejście do nauczania czołgania na głowie, zapewniając poważne przyspieszenie i wydajność w krótkim czasie, zachęcając pływaków do pracy z wodą, a nie przeciw niej.

"Większość ludzi uczy się pływać, gdy są w szkole - gdzie nacisk kładziony jest nie na utonięcie, a nie na rozwijaniu skutecznego udaru - i niosą złe nawyki, które wychwytują w dorosłe życie", mówi trener TI Sam Williams z Swim Studio w Londynie. "Zwykle prowadzi to do dzikiego, dreszczowego stylu, zrodzonego z instynktu przetrwania, wszystkich ramion wiatrakowych i agresywnego kopania nóg. W rezultacie tylko 4% dorosłych pływaków może wytrzymać 400m lub dłużej, ponieważ ich udar nie jest trwały."

Oto mój problem w pigułce. Mogę całymi dniami wiosłować, a nawet udało mi się przedrzeć przez kilka triatlonów na dystansie sprinterskim, wykorzystując odmianę piersi podobną do babci, ale jeśli chodzi o czołganie, moja technika jest tak słaba, że robi kilka długości w miejscowym basenie zostawia mnie całkowicie zagazowanego, patrząc smutno z płytkiego końca, gdy starsze panie i odziani w opaski na ramiączkach dzieci płyną bez wysiłku obok mnie.

Czy w ciągu kilku tygodni TI naprawiłoby życie w okropnym stylu freestyle?

Metoda

"Tradycyjne pływanie opiera się na mocy" - mówi Williams. "Kopiesz i przeciskasz się przez wodę, zużywając około 80% swojego zużycia energii i zużycia tlenu tylko po to, aby utrzymać się na powierzchni i przeciwdziałać faktowi, że nie jesteś bardzo usprawniony i bardzo niezrównoważony. Z drugiej strony, TI jest ćwiczeniem kontrolnym. Twoje ciało jest naturalnie niestabilne w wodzie, więc zwalniamy wszystko, aby znaleźć punkt, w którym jesteś zrównoważony. Na przykład ludzie często patrzą w przód, a nie w dół, gdy pływają, co powoduje, że ich nogi toną."

Gdy jeden z trenerów TI zidentyfikuje i skoryguje tego rodzaju problemy postawy, a Ty czujesz się komfortowo w zrównoważonej pozycji, mogą nauczyć cię nowych wzorców ruchu. "Pomagają ci one w usprawnieniu - na przykład przy podnoszeniu lewej ręki do przodu, gdy kopiesz prawą stopę - i rozwijasz skuteczny udar" - wyjaśnia Williams. "Kiedy już to ustalisz jako bazę, możesz zastosować moc wyłącznie w celu szybszego napędzania się do przodu."

Korzyści wykraczają poza wydajność. "Tradycyjne czołganie sprawia, że jesteś bardziej podatny na obrażenia, ponieważ często kończysz wewnętrznie obracając staw barkowy i napinasz szyję i plecy" - mówi Williams. "TI rozwija zrelaksowany udar, który pomaga wydłużyć kręgosłup i poprawić ruchomość stawu, czyniąc go idealnym, pełnym ciałem, o niskim wpływie na aktywność aerobową, który jest zrównoważony w późniejszym życiu."

Test

Mniej niż pięć minut po mojej pierwszej sesji Williams zdiagnozował wiele problemów, które mnie powstrzymywały, w tym zbyt agresywny kopniak, brak koordynacji między kończynami i gwałtowny, spanikowany styl oddychania. Pierwszą rzeczą, którą musiałem zrobić, to nauczyć się relaksować w wodzie, która polegała na odpychaniu się bardzo delikatnie z boku basenu i po prostu płynięciu do przodu, z wyciągniętymi rękami i twarzą w dół. To było dziwne - i więcej niż trochę śmieszne - przez pierwsze kilka sesji, ale szybko stałem się znacznie bardziej świadomy mojej pozycji ciała w wodzie i byłem w stanie odpowiednio dostosować, tak że moje nogi podniosły się do powierzchni, a nie natychmiast opadły jak wcześniej.
Mniej niż pięć minut po mojej pierwszej sesji Williams zdiagnozował wiele problemów, które mnie powstrzymywały, w tym zbyt agresywny kopniak, brak koordynacji między kończynami i gwałtowny, spanikowany styl oddychania. Pierwszą rzeczą, którą musiałem zrobić, to nauczyć się relaksować w wodzie, która polegała na odpychaniu się bardzo delikatnie z boku basenu i po prostu płynięciu do przodu, z wyciągniętymi rękami i twarzą w dół. To było dziwne - i więcej niż trochę śmieszne - przez pierwsze kilka sesji, ale szybko stałem się znacznie bardziej świadomy mojej pozycji ciała w wodzie i byłem w stanie odpowiednio dostosować, tak że moje nogi podniosły się do powierzchni, a nie natychmiast opadły jak wcześniej.

W ciągu następnych tygodni Williams zaczął odbudowywać mój ruch po jednym elemencie naraz. Kiedy wygodnie utrzymywałem zrównoważoną pozycję pływającą, pokazał mi, jak zastąpić mój poprzednio dziki styl kopania łagodnym, kontrolowanym trzepotem, który mógłbym wytrzymać przez kilka minut bez wyczerpywania nóg. Ten zmniejszony zakres ruchu zapewnił również, że moja ogólna pozycja ciała pozostała znacznie bardziej opływowa w wodzie.

Następnym krokiem było wygenerowanie wydajnej mocy. Wcześniej próbowałem przedrzeć się przez wodę, co wymagało stałego, energicznego napięcia w moich rękach i ramionach. Williams zamiast tego nauczył mnie poruszać się naprzód, obracając mięśnie tułowia i bioder, wykonując ruch podobny do tłoków, z rozluźnionymi rękami i rękami. I choć trwało tygodnie treningu, aby osiągnąć punkt, w którym mogłem go utrzymać, różnica w krótkich seriach, kiedy kliknęła, była natychmiastowa i zaznaczona.

Image
Image

Werdykt

Po ponad czterech tygodniach TI, moje maksymalne przemieszczenie z przodu skoczyło z kompletnie męczących 50 metrów do łatwych do opanowania (jeśli nie od ładnych) 400 metrów - wzrost o 800%. Co więcej, logiczny, postępowy charakter metodologii oznaczał, że nawet gdybym nie był w stanie utrzymać każdego elementu mojego nowo opracowanego udaru jednocześnie - zazwyczaj z powodu braku koncentracji - zawsze wiedziałem, co zaczęło się poślizgać i kiedy, upewniając się, że byłem w stanie skupić się na tym i próbować skorygować go na następnej długości.

I choć wymagało to rozsądnego zaangażowania w czasie od dwóch do trzech 20-minutowych sesji tygodniowo na szczycie moich cotygodniowych tygodniowych lekcji z Williamsem, zrelaksowany styl uderzeń i niewielki wpływ kąpieli w ogóle oznaczały, że nie negatywnie wpływać na moje regularne treningi w siłowni lub na moją grę na boisku pięciogwiazdkowym. Jeśli cokolwiek, uderzenie w basen po ciężkiej sesji treningowej faktycznie działało jako doskonałe rozgrzewanie oparte na mobilności.

A pod koniec dnia zdobycie legitymacyjnej umiejętności życiowej, która nadal będzie fizycznie opłacalna, gdy moje stawy staną się zbyt nużące dla czegokolwiek innego, to więcej niż miesiąc poświęcony na szkolenie. Następny przystanek: użyję go, by rozbić mój triathlon PB na pieska.

POLECAMY: 12-tygodniowy plan treningowy Half Iron Triathlon

Zalecana: