Lucy Mangan "apodyktyczni rodzice są tak samo pobłażliwi"

Spisu treści:

Lucy Mangan "apodyktyczni rodzice są tak samo pobłażliwi"
Lucy Mangan "apodyktyczni rodzice są tak samo pobłażliwi"

Wideo: Lucy Mangan "apodyktyczni rodzice są tak samo pobłażliwi"

Wideo: Lucy Mangan
Wideo: Mom to Mom: Self-Empowerment for Teens 2024, Kwiecień
Anonim

Zrelaksowane rodzicielstwo zawsze będzie bić unoszące się nad twoimi dziećmi, mówi pisarka Lucy Mangan

Nie wolno mi przeklinać w tej kolumnie. Co za szkoda. Ponieważ niedawno opublikowano studium, w którym twierdzono, że rodzice, którzy najprawdopodobniej są przesiąknięci zadowoleniem i radością, nie są - jak wcześniej sądzono - nie-dziecinizującymi wśród nas.

Zamiast tego, wygląda na to, że mamusie i tatusiowie, którzy mają być trwale spłukani w uśmiechach, to ci, którzy unoszą się nad pracą swojego dziecka, bawią się (i wszystko pomiędzy), aby zapewnić, że jego przejście przez życie jest wolne od jakichkolwiek trudności lub przeszkód. jak to tylko możliwe.

"Szczęście, które czerpiecie z rodzicielstwa helikoptera, to szczęście, które pochodzi z pobłażania sobie"

Nadopiekuńczość naszych dzieci

Postaraj się, by mafia helikoptera kołysała się w powietrzu, aby triumfalnie spaść na reszty z nas, niczym eskadra zadowolonych z siebie kołdry. Cóż, psychologowie mogą mieć rację, ale nie z powodów, które zakładają brygada Budgie. Szczęście, które czerpiecie z rodzicielstwa helikoptera, to szczęście, które pochodzi z pobłażania sobie.

Wszyscy chcemy chronić nasze dzieci, a instynkt, aby to zrobić, nie ogranicza się do naprawdę niebezpiecznych rzeczy, takich jak samochody, klify i pieniące się morza. Rozlewa się na pragnienie uchronienia ich przed chwilą zwątpienia, niepewności lub zdziwienia - w rzeczy samej, od wszystkiego, co powoduje, że schodzą na jedną nanosekundę od szczytu rajskiego zadowolenia i całkowitego bezpieczeństwa, o jakim marzymy.

Czas na twardą miłość

Ale w naszych sercach znamy dwie rzeczy. Wiemy, że taka ochrona jest niemożliwa. I że na dłuższą metę nie zrobi ona naszym dzieciom nic innego, jak tylko nieuczciwości, sprawiając, że nie będą w stanie poradzić sobie z kaprysami życia lub rozwinąć żadnej z podstawowych umiejętności potrzebnych, aby stać się funkcjonującym dorosłym.

Ukończymy helikoptery, do tego, co artykuł w Boston Globe niedawno ochrzcił rodzicielstwo "pługiem śnieżnym" - robiąc takie rzeczy, jak dzwonienie do naszego wychowawcy z college'u, by narzekać, że zaniepokoiły nasze dzieci złymi ocenami, a nawet uczestniczyły w rozmowach kwalifikacyjnych z nimi - w ten sposób upewniając się, że pozostają zależne od nas w pewien sposób, całkiem, no, na zawsze.

Oto, co niektórzy pradawni ludzie, nawet najbardziej niematerialni z nas, potajemnie wolą, ale rodzice anty-helikopterowi walczą z tym. Trzeba przyznać, że niektórzy z nas są lepiej przystosowani do temperamentu niż inni. Osobiście uważam, że moje naturalne lenistwo bardzo mi w tym pomaga. Być może będę musiał odeprzeć impuls helikoptera, gdy mój syn będzie w wieku, kiedy chce wziąć udział w zajęciach sportowych i innych ryzykownych zajęciach. Ale w tej chwili to się opłaca.

Rodzice helikopterów zawisają na wirujących prądach niepewności. Nie helikoptery ugruntowują się w determinacji, by nie pozwolić im odejść. Dla miesięcznej kolumny Lucy Mangan, zapisz się tutaj na magazyn Mother & Baby

Nowa książka Lucy Fabryka czekolady Charliego: pełna historia Willy'ego Wonka, Golden Ticket i Roald Dahl's Greatest Creation jest na 4 września.

Zalecana: