Jak pokonać strach przed zajściem w ciążę

Spisu treści:

Jak pokonać strach przed zajściem w ciążę
Jak pokonać strach przed zajściem w ciążę

Wideo: Jak pokonać strach przed zajściem w ciążę

Wideo: Jak pokonać strach przed zajściem w ciążę
Wideo: Lęk przed ciążą i porodem 2024, Kwiecień
Anonim

Pisarka i mama dwojga Laury Johnson opowiadają M & B, jak obawiała się bycia w ciąży, jak przeżyła - i jak to było tego warte …

Dla niektórych kobiet bycie mumią było pożądaniem od najmłodszych lat. Nie byłem jednym z nich. Instynkt macierzyński zaczął się stopniowo powoli układać w mojej świadomości trochę po tym, jak skończyłem 30 lat. Ale aby zostać mamą, musiałem pokonać jeden nieunikniony lęk - bycie w ciąży.

Chociaż chciałem, aby wynik końcowy był czymś więcej niż cokolwiek na świecie, myśl o dziewięciu miesiącach poprzedzających kołysanie moim małym pakietem radości spowodowałaby irracjonalną panikę. Zmiany stylu życia nie były problemem - uwielbiam kieliszek wina, ale zmiana na wyznaczonego kierowcę była gotową ofiarą. Z drugiej strony myśl o zmianach w moim ciele i fizycznych elementach niosących dziecko przestraszyła mnie bezsensownie.

>> CZYTAJ: JAK MIEĆ SZCZĘŚLIWE CIĄŻY

Jako entuzjastyczny ćwiczący i frajer dla zdrowego odżywiania, kontrola nad moim ciałem zawsze była jedną z moich "rzeczy". Dojście w ciążę oznaczało rezygnację z większości tego i pozwolenie, by dziecko rosnące we mnie przejęło kontrolę. Przerażający. Więc gdy mogłem utrzymać władzę nad moim ciałem, podniosłem to.

Teraz nie mam cudownego lekarstwa na poranne mdłości lub tajemnicę odciążania brzydkiej zgagi ciążowej (przepraszam), ale robienie następujących prostych rzeczy sprawiło, że dziewięć miesięcy dla dzieci było dla mnie o wiele łatwiejsze.

Ćwiczenia. Mądrze.

Wytężone treningi musiały się udać, ale na szczęście ja i ja byliśmy w stanie znaleźć kompromis. Połączenie wielu spacerów, pływania i treningów ciążowych Tracy Anderson pozwoliło mi poczuć się sprawnym i elastycznym nawet w trzecim trymestrze, co znacznie złagodziło moje bóle ciążowe.

Czas pokochać mój cios.

Życie nie kończy się na ciążę. W rzeczywistości mój harmonogram pracy stał się bardziej pracowity, gdy pojawił się urlop macierzyński. Cotygodniowa lekcja jogi zapewniła mi wolne od poczucia winy 90 minut, by wytrzymać zadziwiającą rzecz, którą robiło moje ciało, i powitanie z klątwą na mój gwałtowny poziom energii.

>> CZYTAJ: KORZYŚCI Z MASAŻY CIAŁA

W razie wątpliwości należy uzyskać dostęp.

Najwidoczniej byłem wcześnie w ciąży. Pod koniec mojego pierwszego trymestru ukrywanie mojego kwitnącego guza (i busika) w normalnych ubraniach było bezcelowe. Ubrania ciążowe są nudne, ale zapewniły dobrze dopasowane puste płótno i świetną wymówkę, by zainwestować w paski, biżuterię, broszki, czapki, szaliki i wszelkie inne możliwe akcesoria, które odzwierciedlały więcej mojej osobowości mody.

>> MODA CIĄŻOWA - UBIERZ SWOJE BUMP!

Konserwacja garbu.

Gdy moje dziecko rosło, moja skóra rozciągała się poza to, co uważałem za możliwe fizycznie. Tynkowanie w Mama Mio Tummy Rub Oil, Boob Tube i Lucky Legs stały się dla mnie porannym i wieczornym rytuałem. Nie tylko czułem się, jakbym robił coś proaktywnego, aby zachować moją skórę, to także regularny czas rozpieszczania, który poświęciłem mi (i mojemu dziecku) w innym chaotycznym dniu.

>> CZYTAJ: WCZESNE ZNAKI CIĄŻY

Więc pomimo moich lęków związanych z dziewięcioma miesiącami nieszczęść, przeżyłem ciążę (dwukrotnie) głównie uśmiechając się i napad złości. Nie mogę powiedzieć z przekonującą sympatią, że kocham każdą sekundę bycia w ciąży. Nie zrobiłem tego. Czy tęsknię za tym, że mam guzy? Nie całkiem. Ale kocham i cenię dwie małe istoty, które moje ciało stworzyło bardziej, niż mogłem sobie kiedykolwiek wyobrazić. A to powoduje, że moje ciąże są magiczne. Z perspektywy czasu.

Zalecana: