Cześć. Zaufaj mi, gdy mówię, że nawet wpisanie słowa "cześć" jest teraz dość trudne. To wszystko z powodu mojej nowo odkrytej nienawiści do zwierząt domowych - DOMS. To oznacza opóźnioną początkową bolesność mięśni. Osobiście uważam, że oznacza to "nie mogę poczuć mojej górnej części ciała, wysłać pomocy".
Teraz jesteśmy w prawdziwym programie szkoleniowym, a chłopcu to czuję! Teraz moje ciało przyzwyczaja się do podnoszenia, pchania i ciągnięcia (plus tarzanie się po podłodze w bólu), mój trener Ruben Tabares twierdzi, że mogę go mocniej uderzyć. Oznacza to większą wagę, mniej powtórzeń i zmianę diety.
Każdego dnia pracujemy nad inną częścią ciała i wykonujemy ćwiczenia HIIT (trening interwałowy o wysokiej intensywności), który utrzymuje wysokie tętno, co czyni go naprawdę skutecznym sposobem na utratę tkanki tłuszczowej.
Zrobiłem jednak wroga archaicznego. Nazywa się Versaclimber i nie możemy się dogadać. Wsuwasz stopy, trzymasz uchwyty i wspinasz się … i kontynuujesz wspinaczkę, aż ramiona i nogi poczują się jakby miały spaść. Oto wideo z tego w akcji.
Ruben sprawia, że wykonuję dziesięć zestawów po 30 sekund z jedną minutą odpoczynku pomiędzy. Robimy to w soboty i kiedy on czuje, że mogłem skłamać o tym, że JEDNA G & T poprzedniej nocy. Moje serce opada za każdym razem, gdy widzę, jak na nie patrzy - wiem, co nadchodzi.
Jedyną rzeczą, która pomaga w tym, jest to, że teraz znam uczucie, które odczuwam, gdy wracam do zdrowia. Czuję się wyczerpany, ale mentalnie żywy i pełen adrenaliny. Potem idę i pluskam się po basenie, żeby trochę się rozluźnić.
Ktoś kiedyś zapytał mnie, jakie kawałki lubię i nie podoba mi się ten nowy program treningowy. Pomyślałem i oto, co naprawdę lubię:
- Każdy trening bicepsów. Czuję się jak Popeye podczas pracy nad tym mięśniem i nie zamierzam kłamać, stanąłem w lustrze i zgięłam!
- Też bardzo lubię boks! Nie robiłem tego wcześniej, ale jest to niesamowity trening cardio i oznacza, że próbuję trafić Rubena (jeszcze mi się nie udało).
- Bardzo podobała mi się nauka odżywiania i małe zmiany, które mogę wprowadzić, to wszystko składa się na dużą różnicę. Zacząłem jeść dużo warzyw i odkryłem, że kiedy dobrze to ugotujesz, jest pyszne! Nie jestem pewien, dlaczego tak bardzo jęczałem jak dziecko.
- Uwielbiam pływać po treningu. Dorastałem na Isle of Wight, więc jestem trochę wodnym dzieckiem. Po każdej sesji próbuję pływać tak daleko, jak tylko mogę pod wodą (więcej o tym za sekundę).
Teraz do bitów, których nie lubię:
- Wspomniałem już o Versaclimber. To sprawia, że moje serce ma ochotę eksplodować!
- Każde ćwiczenie trójgłowe jest zabójcą. Ten mięsień nadal musi być dość słaby, bo nawet trzy dni po sesji wciąż bolą!
- Jedną z tych "małych" zmian żywieniowych było wycinanie piwa (szloch, szloch). To jest tymczasowe, oficjalnie, ale mam wrażenie, że nie będę pił w najbliższym czasie.
- Bieganie: nigdy go nie lubiłem. Głównie dlatego, że mogłem poczuć, jak moje męskie cycki podskakiwały, kiedy biegałem. Może to zmieni się, gdy będę w formie?
Ale ta kombinacja przyjemności i okropności dodała już kilka prawdziwych zmian - tak, nawet po zaledwie kilku tygodniach.
Moja ogólna kondycja wystrzeliła i naprawdę to zauważam. Są dwa ruchome schody, których używam, gdy udają się na siłownię i zawsze miałem zadyszkę na szczycie. Teraz lecę po nich i czuję się cholernie świetnie!
Poza tym, jak daleko mogę pływać pod wodą. Kiedy po raz pierwszy spróbowałem go w basenie siłowni, mogłem zrobić tylko połowę długości. Teraz - i stało się to tylko dzisiaj - doszłam do końca z łatwością. To było naprawdę dziwne, ale niesamowite!
Do trzeciego tygodnia szkolenia. Czuję, że będzie jeszcze trudniej - chyba, że uda mi się włamać na siłownię i wziąć piłę do tego Versaclimbera przed kolejną sesją.
POLECAMY: Czytaj więcej od chrześcijanina
Christian Williams prezentuje weekendowy program śniadaniowy w Virgin Radio, 6-10 rano.
Obserwuj chrześcijańską podróż fitness na stronie coachmag.co.uk/christian, na jego audycji w radiu cyfrowym, na stronie VirginRadio.co.uk lub przez aplikację Virgin Radio, a na Twitterze Christiana i na Instagramie za pomocą hashtagu #coacheffect.