Dlaczego Jeff Stelling chodzi 10 maratonów w 10 dni

Spisu treści:

Dlaczego Jeff Stelling chodzi 10 maratonów w 10 dni
Dlaczego Jeff Stelling chodzi 10 maratonów w 10 dni

Wideo: Dlaczego Jeff Stelling chodzi 10 maratonów w 10 dni

Wideo: Dlaczego Jeff Stelling chodzi 10 maratonów w 10 dni
Wideo: Jak ZBUDOWAĆ brzuch (NAJLEPSZA METODA) 2024, Kwiecień
Anonim

Co zainspirowało Cię do zaangażowania marki Stelling w podnoszenie świadomości na temat raka prostaty?

Początkowo nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak wielu mężczyzn jest zabijanych lub dotkniętych rakiem prostaty [jeden na ośmiu mężczyzn dostanie go w pewnym momencie], a ludzie tutaj [w Prostate Cancer UK] zasugerowali, że mogę coś zrobić. Proponowano różne pomysły - chodzenie po Wielkim Murze Chińskim czy Szlaku Inków przemówiło, ale kilka lat temu wybrałem się na Kilimandżaro na inną działalność charytatywną i nie chciałem, żeby ludzie myśleli: "Och, on wybiera się na inną wycieczkę, wszyscy chcielibyśmy kontynuować ". Czułem, że musi to być coś trudniejszego i bardziej związanego z piłką nożną, i w konsekwencji wpadł na pomysł, że Hartlepool, moja drużyna, nigdy nie był na Wembley, więc jeśli nie zamierzali się tam dostać, może mógłbym. Zupełnie przypadkowo odległość wynosi 260 mil, a ja miałem dziesięciodniowe okno, a dziesięć na 260 to 26, dystans maratonu … więc dziesięć maratonów w dziesięć dni.

Jesteś doświadczonym biegaczem maratońskim, ale kto ma za zadanie przekształcić cię w maszynę do chodzenia?

Odpowiedź jest bardzo prosta - moje psy, Stan i Meg. Szkolenie to wiele długich spacerów z psami i okazjonalnego biegu. Być może jestem przekonany o tym wszystkim, ale nauczyłem się podczas tych maratonów trzymać się tego, co ci pasuje. Posłucham rady, ale zrobię to po swojemu. Ludzie mówią: "Dostarczymy ci napoje energetyczne!" I mówię: "Nie, dziękuję!" Będę trzymać się wody, kawy po drodze i tak dalej, i tak dalej. Jestem samouczony z odrobiną psiej pomocy.

Czy możesz przygotować maraton do powrotu?

Nie, po prostu zobaczę co przychodzi. To jest coś mentalnego. Wracając do mojego doświadczenia z Kilimandżaro, wiele było w umyśle. Wstajesz o świcie i nie skończysz chodzić na krótko przed zmierzchem, a to na dużo trudniejszym terenie, na przykład, na przykład pomiędzy Doncaster i Scunthorpe. Najważniejszą rzeczą było to, aby wszystko było w porządku psychicznym, a ja byłem z wielką grupą ludzi, co odebrało mi wszelki ból, jaki mogłem odczuwać, i myślę, że tak też będzie w tym przypadku.

Kiedy zaczynałeś jako dziennikarz, czy był ktoś, kto starał się ci pomóc?

Des Lynam, który był moim absolutnym totalnym bohaterem. Gdy po raz pierwszy go spotkałem, pracowałem jako reporter z BBC Radio, który nagrywał Grand National, a Des był tam, gdy oglądał ich relacje z telewizji. Rankiem w National większość ludzi podchodzi do galopu o szóstej rano, ale nie byłem do tego potrzebny, więc poszedłem na śniadanie w tym bardzo eleganckim hotelu i nie było absolutnie nikogo, kogo znałem, poza Desem siedział z przyjacielem przy innym stole. Zobaczył mnie jak błąka się jak zagubiona dusza i powiedział: "To jest Jeff, prawda? Dołącz do nas. "Mówią, że nigdy nie powinieneś spotkać swoich bohaterów, ale był tak miły i pomocny, jak miałem nadzieję, że będzie, i za każdym razem, gdy wpadałem na niego, zawsze miał kilka słów: zachęta.

Czy byli tam gracze lub menedżerowie, którzy byli także mili i hojni w swoim czasie?

Jako młody reporter pracujący w lokalnym radiu, moja stacja radiowa postanowiła zorganizować charytatywny dzień zbiórki pieniędzy i zostałem oskarżony o zdobycie pamiątek sportowych od każdego najlepszego zespołu, który mógł licytować. Napisałem do każdego menadżera w Division One i oprócz Middlesbrough nikt nie odpowiedział. Pewnego dnia w biurze dostałem telefon, a sekretarka powiedziała: "To jest dla ciebie Clough" i to było klasyczne, "Młody człowieku, co mogę dla ciebie zrobić?" Kilka dni później masywny ilość przywiezionych pamiątek przybyła dzięki uprzejmości największego żywego menadżera angielskiego futbolu, tak jak wtedy.

Kto z aktualnej partii piłkarskich ekspertów w sobotę otrzyma nagrodę dla najbardziej entuzjastycznych?

Chris Kamara - ma taką pasję do życia i rzuca się we wszystko, co robi z niewiarygodnym wigorem. Niezależnie od tego Piłka nożna w sobotę, Cele w niedzielę, Ninja Warrior UK w sobotnią noc w telewizji naziemnej lub serialu, który robił kilka tygodni temu … robi mnóstwo rzeczy. W Kamara nie ma wystarczająco dużo godzin dziennie. On chce zrobić wszystko i chce to teraz zrobić.

Image
Image

Jesteś także legendą przygotowania, które wkładasz w swoją pracę. Kto w Piłka nożna w sobotę studio to demon do przygotowania?

Matt Le Tissier zawsze lubi wypróbowywać mnie. Więc przyjdzie z kilkoma statystykami, których nauczył się w ciągu tygodnia i po prostu wrzuci je do rozmowy i zobaczy, czy mogę je poprawić.

Czy kiedykolwiek cię out-out?

Oczywiście nie!

Którzy menedżerowie i gracze dzisiaj radzą sobie z presją z największą gracją?

Claudio Ranieri zawsze był szczytem łaskawości. Widziałem go dwa dni po tym, jak stracił pracę w Chelsea, a on tak naprawdę mnie nie znał, ale tego dnia mieliśmy długą pogawędkę i był po prostu szczęśliwy z tego powodu. Myślałem, że Brendan Rodgers radzi sobie z dobrą gracją, kiedy stracił pracę w Liverpoolu, może trochę ostro. A Roberto Martinez to także absolutna przyjemność z rozmowy przez cały czas. Nigdy nie widziałem, żeby tracił panowanie nad mediami, bez względu na to, jak bardzo byłby sprowokowany.Akt lekcyjny.

Którzy gracze i menedżerowie bylibyśmy najbardziej zaskoczeni, gdyby usłyszeli, że robią wszystko, aby pomóc innym?

Saido Berahino w West Brom był ostatnio krytykowany, a ja go w ogóle nie znam, ale trochę go w niego wkopałem, a on ma Fundację Saido Berahino, wspiera wszelkiego rodzaju prace w Afryce organizacji charytatywnych, rezygnuje z własnego czasu i nie tworzy piosenki i nie tańczy o tym. James Milner to kolejny. Harry Redknapp wspiera wiele organizacji charytatywnych. Kilka lat temu Steve Cotterill był menedżerem w Portsmouth i brałem udział w charytatywnej imprezie w Southampton. Napisałem do niego SMS-a i powiedziałem: "Steve, wiem, że to jest Southampton, więc to jest jak wejście do strefy bitwy dla menedżera z Portsmouth, ale czy jest jakaś szansa, że przyjdziesz?" I był tam tej nocy, aby wesprzeć organizację charytatywną.

Jako prezenter programu Sky's Champions League do ostatniego sezonu, który klub zawsze miał największą przyjemność odwiedzić?

Wyraźnym faworytem była Borussia Dortmund. Miałbyś 70 000 ludzi ubranych na żółto i czarno - wydawało się to obowiązkowe. To była tylko festiwalowa atmosfera przed każdym meczem i nigdy nie mogłem się zmęczyć. Widziałem, jak pokonali Real Madryt 4-1 jedną noc i była to jedna z najlepszych gier piłkarskich, jakie kiedykolwiek widziałem.

Kto dołącza do ciebie na spacerze?

Dużo ludzi. Odpowiedź społeczności futbolowej była fantastyczna. Idziemy do 30 różnych klubów. Zapytałem Russa Green'a, głównego szefa Hartlepoola: "Czy mógłbyś iść pierwszy krok ze mną?" "Pierwsza noga?" - powiedział. "Zrobię wszystko!" Wiele z nich Piłka nożna w sobotę nadchodzą ludzie - Matt Le Tissier, Paul Merson, Charlie Nicholas, Matt Murray, Bianca Westwood …

Kogo oczekujesz najbardziej konkurencyjnego? A największy jęk?

Będę największym jękiem, to absolutnie na pewno! Prawdopodobnie będę też najbardziej konkurencyjny w tym sensie, że podkreślam, że chcę kontynuować. Zatrzymamy się tam, gdzie musimy w klubach piłkarskich, aby wykonywać swoje obowiązki, ale poza tym jest obiad na kopycie. To nie ma być zabawa, chodzi o to, by dostać się z punktu A do punktu B tak skutecznie, jak to tylko możliwe.

Coach jest dumny z bycia partnerem charytatywnym Prostate Cancer UK i dołączy do Jeffa na pierwszym etapie swojej wędrówki 21 marca, idąc z Victoria Park, domu Hartlepool FC, na stadion GER Marske United w North Yorkshire.

Aby wesprzeć Prostate Cancer UK i jego ambasadora Jeffa w jego epickim wyzwaniu, odwiedź stronę menunitedmarch.org lub wpisz "Jeff" na 70004, aby przekazać 3 GBP.

Zalecana: