Wywiad z Rosi Sextonem: UFC Fight Night 30

Spisu treści:

Wywiad z Rosi Sextonem: UFC Fight Night 30
Wywiad z Rosi Sextonem: UFC Fight Night 30

Wideo: Wywiad z Rosi Sextonem: UFC Fight Night 30

Wideo: Wywiad z Rosi Sextonem: UFC Fight Night 30
Wideo: Kalendarz ciąży - 1 tydzień ciąży (3 tydzień od ostatniej miesiączki) 2024, Kwiecień
Anonim

Rosi Sexton zadebiutowała w UFC 161 w Kanadzie w czerwcu ubiegłego roku w ekscytującej walce z Alexis Davis, którą przegrała w punktach. Teraz zmierzy się z Brazylijką Jessicą Andrade w pierwszym meczu kobiet UFC, który odbędzie się w Europie.

Kobiety walczyły w UFC przez lata. Teraz są, co to dla ciebie znaczy?

Jest ogromny dla kobiet MMA w ogóle. Dla mnie w szczególności jest to fantastyczna okazja. Jestem zaangażowany w ten sport od 2002 roku i przez większość tego czasu nigdy nie myślałem, że będę miał okazję walczyć w UFC, więc aby w końcu uzyskać ten telefon, spełnienie marzeń stało się rzeczywistością. Dodajmy do tego fakt, że mam okazję walczyć w moim rodzinnym mieście w Manchesterze w pierwszej kobiecej walce UFC w Europie i jestem zachwycony. To naprawdę nie robi nic większego niż to.

W UFC jest tylko jedna kategoria wagowa dla kobiet. Jak myślisz, uczciwy?

Chciałbym zobaczyć więcej klas wagowych i myślę, że stanie się to na czas. Wciąż jednak jest bardzo wcześnie. UFC chce rozwinąć podział i wprowadzić więcej wojowników do fanów, aby mogli je poznać. To zajmie trochę czasu, ale gdy pojawi się szerszy plan bojowników, mogą spojrzeć na wprowadzenie kolejnej kategorii wagowej

Czy myślisz, że fani UFC będą rozgrzewać się do żeńskich bojowników?

Do tej pory walki kobiet w UFC zostały dobrze przyjęte i bardzo popularne. Rzeczywiście poszli znacznie lepiej, niż się spodziewali, co jest obiecujące. Ważne jest również, aby pamiętać, że UFC ma dość dużą bazę fanów kobiet - stereotypowy fan to 20-osobowy mężczyzna, ale w rzeczywistości jest wielu ludzi, których niekoniecznie spodziewałbyś się być fanami UFC, którzy są zainteresowani sport. Tak, jak na to patrzę, nie każdy fan UFC będzie podrażniony przez dywizję kobiecą, w ten sam sposób nie wszyscy lubią oglądać waga ciężką. Jest tak wiele podziałów wagowych, a każdy podział wagi ma swój własny charakter, bojowników i sposób, w jaki walczący walczą - oznacza to, że odwołują się do różnych ludzi, a podział kobiet nie jest inny. To spodoba się różnym ludziom i jak na razie bardzo dobrze.

Musiałeś awansować do kategorii wagowej, by rywalizować w UFC przy bantamweight. Jak znalazłeś to przejście?

Myślę, że potrafię utrzymać się na poziomie bantamweight. Moja ostatnia walka była dobrą walką w przód iw tył, a ja walczyłem z jednym z najwyżej notowanych zawodników w dywizji. Myślę, że to dowód na to, że zasługuję na to, by tu być i bardzo nie mogę się doczekać kolejnej walki i mam nadzieję, że dostanę swoją pierwszą wygraną.

Jakie zmiany wprowadziłeś w treningu przygotowując się do zbliżającej się walki z Jessicą Andrade?

Oczywiście zmieniam nieco trening dla każdego pojedynczego przeciwnika. Z tym zamierzam użyć mojego wrestlingu i jiu jitsu. Myślę, że sposób, w jaki dopasowują się nasze indywidualne style, będzie ekscytującą, szybką walką, więc upewniam się, że moja kondycja i kondycja są na najwyższym poziomie.

Czy są jakieś konkretne ćwiczenia lub ćwiczenia, które są najkorzystniejsze pod względem twoich warunków do walki?

Robię wiele różnych rzeczy, zaczynając od obozu walki, w którym zwykle robię dużo ciężkich ćwiczeń. Gdy walka się zbliża, robię więcej pracy z prędkością, podnosząc lżejsze ciężarki w szybszym tempie. Gdy zbliża się walka, wykonam mniej ciężarów, a trening i sparing będą bardziej techniczne. Zawsze chodzi o utrzymanie równowagi. MMA ma wiele aspektów, więc łatwo byłoby się przetrenować i robić zbyt wiele. Wszystko zależy od inteligentnego treningu, aby zachować równowagę.

Studiowałeś osteopatię na Oxford Brookes University, matematykę w Cambridge i informatykę w Manchesterze. W jaki sposób ta różnorodna edukacja pomogła ci poznać twoje podejście do walki?

Jeśli znajdę coś interesującego, chcę dowiedzieć się o nim tyle, ile mogę, a walka jest tylko przedłużeniem tego. Właściwie pracuję na pół etatu jako osteopata, który pasuje do MMA. Pozwala mi to być elastycznym dzięki mojemu treningowi. Oczywiście, kiedy jesteś w pobliżu jakiejkolwiek grupy sportowców, zawsze będzie pewna liczba kontuzji, z którymi możesz sobie poradzić.

Więc czy zamiast konkretnych umiejętności, które można przekazać, czy twoje pragnienie wiedzy jest przenoszone na walkę?

Chyba tak. Ta postawa ciągłego uczenia się jest potrzebna, jeśli chcesz być najlepszym wojownikiem, jaki możesz być. MMA jest tak techniczny i jest tak wiele do nauczenia się, że za każdym razem, gdy wchodzę na siłownię, uczę się czegoś nowego. Nawet będąc w tym sporcie przez 10 czy 12 lat, zawsze jest coś nowego do zdobycia, zawsze coś, co możesz udoskonalić lub zrobić trochę lepiej, albo jest nowy sposób patrzenia na coś, co uważam za fascynujące. Powiedziawszy to, z osteopatią są pewne rzeczy, które się przenoszą. Moja wiedza na temat anatomii i tego, jak porusza się ciało, działa i przez to, co dzieje się, gdy coś pójdzie nie tak, na przykład, wszystko przydaje się podczas treningu MMA.

Obecna seria The Ultimate Fighter ma dwie kapitanki kobiece. Czy masz ulubioną drużynę lub wybierzesz potencjalnego zwycięzcę?

Z pewnością będzie to ciekawy zegarek. Jest tam dużo talentu i znam kilka kobiet, które rywalizują dość dobrze. Niektóre z nich są w tym sporcie od lat.Jedna z dziewcząt, Sarah Moras, mieszkała ze mną przez rok na szkoleniu. I jest tam inna dziewczyna, z którą walczyłem kilka razy [Roxanne Modafferi], więc jestem ciekawa, jak sobie radzi. Mam zamiar podążać za tym bardzo uważnie, ale nie wybiorę nikogo konkretnego, by wygrać właśnie teraz, ponieważ jest tam tak wiele talentów.

Gdybyś mógł walczyć z kimkolwiek w UFC, w przeszłości lub teraźniejszości, kto by to był i dlaczego?

Z tym, że podziałem kobiet jest taki, jaki jest, osobą, którą wszyscy mają na oku, jest [obecna mistrzyni] Ronda Rousey. Każdy chce ją zastrzelić i nie jestem inny. Chciałbym usłyszeć to wezwanie i myślę, że jest świetnym wojownikiem, który byłby naprawdę interesującym wyzwaniem. Nie wiem, jak to pójdzie, ale chciałbym mieć szansę.

Co oznacza dla ciebie bycie wojownikiem?

Dla mnie wszystko zależy od osobistej podróży i wyzwania. Powodem, dla którego dostałem się do tego sportu, było po prostu sprawdzenie, czy mogę to zrobić. Chodziło o wyzwanie i uczenie się czegoś o sobie. Wygrane są miłe, uznanie jest miłe, ale rzecz, którą zabiorę ze sobą - rzecz, za którą będę uważać za 20 lat - będą lekcje, których się nauczyłem, robiąc to.

Rosi Sexton bierze na siebie Jessicę Andrade na The Phones 4U Arena w Manchesterze 26 października. Bilety na UFC® MANCHESTER 2013: BISPING kontra MUNOZ są dostępne od ticketmaster.co.uk i www.phones4uarena.co.uk.

Zalecana: