Max Tin zwisał jak chmura burzy w ciąży nad moją transformacją od czasu, kiedy mój trener Pieter Vodden po raz pierwszy wspomniał - w trzecim tygodniu, jeśli pamięć służy prawidłowo - zamierzaliśmy to zrobić, gdy dotarliśmy do końca programu.
Sprawdź inne inspirujące filmy z transformacji
Krótko mówiąc, to godzinny trening składający się z pięciu wyciągów wykonanych w zestawach po dziesięć powtórzeń. Wybierasz wagę i ruchy, a następnie musisz przedzierać się przez jak największą liczbę rund w ciągu godziny, biorąc jak najmniejszy odpoczynek. Celem jest podniesienie jak największej ilości cyny, przy czym waga każdej z powtórzeń jest sumowana, aby w sumie wywalczyć.
Brzmi przerażająco, prawda? Ale poczekaj, jest więcej - między każdym zestawem musisz wydymać pięć podciągnięć. Każdy. Cholerny. Zestaw. Coś dobrego w Max Tin? W ciągu kilku tygodni, które do niego doprowadziły, stałem się tak przerażony, że nie mogłem wyleczyć się z sesji zdjęciowej.
Kiedy do tego doszło, poszedłem na przysiady, wyciskanie na ławeczkę, martwy ciąg i pchające maszyny, i, z wagą, zatrzymałem z 60% mojego maksymalnego powtórzenia dla każdego ruchu.
Film ma o wiele więcej sprawiedliwości niż moich słów, aby przejść przez piękny horror podnoszenia prawie solidnie przez godzinę, więc przestanę pisać i pozwolić ci być świadkiem Max Tin w całej jego okrutnej chwale.
Zemszczę się, Piete. W tym życiu lub w następnym.