Dlaczego legalizacja leków zwiększających wydajność to szaleństwo

Dlaczego legalizacja leków zwiększających wydajność to szaleństwo
Dlaczego legalizacja leków zwiększających wydajność to szaleństwo

Wideo: Dlaczego legalizacja leków zwiększających wydajność to szaleństwo

Wideo: Dlaczego legalizacja leków zwiększających wydajność to szaleństwo
Wideo: This Is What's Causing Your Back Pain 2024, Może
Anonim

Oto mały eksperyment myślowy. Wyobraź sobie, że masz syna - nazwijmy go Kanye - a on naprawdę kocha, och, powiedzmy, rugby. "Pewnego dnia mam zamiar grać w Anglii, tatusiu", mówi malutka buzia, promieniująca radością po debiucie pierwszej szkoły XV. "Oczywiście, że jesteś, ty mały łobuzie" - mówisz, marszcząc włosy, myśląc o całej jeździe do gier, które będziesz robić, w sobotnie poranki, które zrezygnujesz, zestaw, który będziesz musiał umyć (ty w końcu jest nowoczesnym człowiekiem) - wszystko będzie tego warte, prawie na pewno.

"Wspaniale!" Mówi mały Kanye, rozpromieniony na ciebie, jakbyś był częścią najlepszej reklamy Johna Lewisa. "Więc, posłuchaj: będę potrzebował twojej pomocy, by dostarczyć mi trochę ludzkiego hormonu wzrostu i może trochę EPO. Wszystkie inne dzieci już to biorą.

W skrócie, dlatego nie można legalizować narkotyków w sporcie. W miarę jak metody ich przyjmowania stają się coraz bardziej wyrafinowane i coraz powszechniejsze - a organy zarządzające starają się nadążyć - wezwanie do wyrównania poziomów gry staje się coraz bardziej popularnym podejściem do podjęcia.

Tyson Fury, bokser wagi ciężkiej, jest na przykład ostatnim, który poprowadzi szarżę - twierdząc, że chociaż nigdy nie zażywał narkotyków * sam *, byłby otwarty na to, by narkotyki były "całkowicie legalne", i że sprawi, że rzeczy będą "w pełni sprawiedliwe". Simon Jenkins, komentator społeczny i były redaktor "Timesa", uważa, że powinniśmy mieć dwa rodzaje konkursów lekkoatletycznych - jeden dopingowy, jeden czysty. To, jak powstrzymał sportowców od wchodzenia (i wygrywania) w "czyste" gry, nie jest jasne (lub wspomniane), ale jest także skłonny wskazać, że leki poprawiające efektywność (PED), takie jak rekreacyjne, są teraz takie powszechne, że walcząc z nimi czuje się jak stanie wbrew przypływowi. Nic nie możesz zrobić, idzie logika - więc po co zawracać sobie głowę?

Oto dlaczego: ponieważ to zabije wielu ludzi. Ludzie biorą PED, ponieważ pracują, a nie jako wybór stylu życia. Jeśli zostaną uznane za legalne, bez nich nie będzie można odnieść sukcesu w lekkiej atletyce (i znacznie trudniej w sportach opartych na umiejętnościach, takich jak boks). W tym momencie pytanie staje się tym, co jesteście gotowi zrobić, jeśli chcecie wygrać - a odpowiedź od pro sportowców, którzy głównie pracują, ponieważ są tak bardzo konkurencyjni, wydaje się być " los".

W co najmniej jednym badaniu sportowcy powiedzieli, że z radością stracą pięć lat życia, aby zdobyć złoty medal, a to nie jest tylko abstrakcyjne myślenie. Więcej niż jeden młody zawodnik zmarł w nocy z powodu nieoczekiwanego ataku serca, który byłby mało prawdopodobny u sportowca, który nie zajął EPO. Można twierdzić, że zawodnicy powinni mieć możliwość wzięcia hGH, lub sterydów, lub EPO do wcześniej uzgodnionych "bezpiecznych" limitów, ale potem wracają do problemu egzekwowania - ktoś zawsze będzie brać więcej niż prawną dawkę, i prawdopodobnie wygrają.

A jeśli nie ma żadnych ograniczeń, to wyścig do dna. Jeśli nie ma żadnych reguł, każdy kraj desperacko ubiegający się o złote medale zacznie podawać swoim dzieciom bydlęcy hormon wzrostu, podczas gdy zespół GB (mam nadzieję, jeśli się nad tym zastanowić) zostanie na dobre zepchnięty ze stołu zwycięstwa.

Co można zrobić? Trudno powiedzieć. System paszportów biologicznych wykorzystywany w pro-rowerach jest jedną z dróg do zbadania, a współpraca między organami ścigania a WADA (obecnie prowadzona na dużą skalę w Chinach) może pomóc. Więc wydawałoby więcej pieniędzy na testowanie. To trudna walka i prawdopodobnie nigdy nie zostanie ona w pełni wygrana - ale to nie oznacza, że rezygnacja w całości jest najsmaczniejszą opcją. Jeśli zaczniesz się kusić, by w to uwierzyć, pomyśl o małym Kanye.

Zalecana: