Wraz z wkradaniem się Walentynek, kontynuujemy naszą wyjątkową serię CrossFit Couples. Trener spotyka się z Timem i Jess, naszą trzecią romantyczną parą, która nie tylko trenuje razem, ale porzuciła pracę na dzień, aby razem ustawić skrzynię CrossFit …
Tim Hickford, 28, i Jess Bacon, 27, współwłaściciele Saxon CrossFit, Norfolk
Czas razem: Dziewięć lat
Ulubiona część CrossFit: Tim to określone piłki ścienne i wioślarski facet, a Jess kocha "coś do góry nogami"
Nie spotkaliście się na CrossFit, ale teraz biegacie i trenujecie razem w swoim własnym oknie CrossFit …
Tim: Tak, spotkaliśmy się na przyjęciu urodzinowym wspólnego przyjaciela dziesięć lat temu. Kiedy się spotkaliśmy, obaj dużo trenowaliśmy. Słyszałem o CrossFit, ale nie było tam żadnych pudełek, więc zrobiłem kilka kawałków w garażu obok normalnej siłowni. To było, kiedy przeprowadziliśmy się do Londynu, że oboje naprawdę wpadliśmy na CrossFit i rozpoczęliśmy szkolenie w ramach jego metodologii na pełny etat.
Jess: W tamtych czasach obaj pracowaliśmy normalnie na pełnych etatach, w których nie byliśmy szczególnie szczęśliwi. Trenowaliśmy CrossFit równolegle do naszej regularnej pracy i obaj życzyliśmy sobie, abyśmy mogli go podjąć na pełny etat. Po szczególnie ciężkich miesiącach pracy zdecydowaliśmy się na to. Wróciliśmy do naszego rodzinnego Norfolk, zaoszczędziliśmy trochę pieniędzy i pogrążyliśmy się. Odtąd nie oglądaliśmy się za siebie.
Ile czasu spędzacie razem na treningu?
Tim: Partie. Jesteśmy razem prawie cały dzień każdego dnia. Trenujemy razem pięć lub sześć dni w tygodniu przez kilka godzin i staramy się mieć te same dni odpoczynku, żebyśmy mogli razem odpocząć.
Jak myślisz, dlaczego romans jest dość powszechny w CrossFit?
Tim: Myślę, że to ilość zaangażowania, jaką ludzie mają ze sobą. W zwykłych salach gimnastycznych ludzie noszą słuchawki i robią własne rzeczy, co może sprawić, że będzie to dość izolujące doświadczenie. W CrossFit towarzysko, rozmawiasz ze sobą, dopingujesz siebie nawzajem i tworzysz relacje.
ZALECANE: CrossFit dla początkujących
Co CrossFit dodaje do twojego związku?
Tim: Myślę, że to wspaniale mieć wspólne doświadczenie, wiedząc, że oboje ciężko pracowaliście nad czymś, co jest dla was ważne.
Jess: Mogę tylko opisać to jako koleżeństwo. Po wspólnych ciężkich treningach z Timem wiem, że to nas zbliżyło!
Jakie jest najbardziej nieoczekiwane wyzwanie, z jakim masz do czynienia przy zakładaniu Saxona?
Tim: Wyłączanie. Dzień nie kończy się, gdy zajęcia się odbywają i zawsze jest coś, co możesz robić. Ciężko jest wiedzieć, kiedy wyjść z pracy i się zrelaksować. Teraz upewniamy się, że mamy razem czas, w którym nie rozmawiamy o pudełku, treningu ani o czymkolwiek innym związanym z CrossFit!
Który konkretny ruch sprawia, że najtrudniej konkurujesz?
Tim: Boję się, że będę z nią chodzić na rękach i poradzić sobie z chodzeniem.
Jess: Wioślarstwo! Wiem, że go nie pokonam, ale staram się nadać mu tempo, które sprawi, że będę ciężko pracować!
Czy funkcja CrossFit będzie dostępna w twoich planach na Walentynki?
Tim: Oboje będziemy razem trenować w Walentynki, zaczynając o 6 rano. Przynajmniej będziemy razem przez cały dzień!
Daj nam jedną radę do zapamiętania podczas treningu ze swoim partnerem
Tim: Pamiętaj, że twój związek jest większy niż jakikolwiek inny trening. Nie przejmuj się tym zbytnio i ciesz się treningiem z kimś, kogo lubisz.
Jess: Tak. To i nigdy "nie rep" swoją dziewczynę [twierdzą, że rep nie został poprawnie wykonany, więc to się nie liczy].