Życie w dżungli zbiera żniwo na Alfonso Ribeiro w "Celebruję z dala od domu", ponieważ przyznaje, że tęskni za swoim noworodkiem
Podczas gdy w "Jestem gwiazdą wysadzam się stąd napięte są napięcia", Alfonso Ribeiro, AKA Carlton z "Świeżego księcia Bel Air" czuje się trochę niebiesko. Wczoraj wieczorem ujawnił, że zaginął w swoim nowonarodzonym dziecku i desperacko pragnie wrócić do domu. "Czuję, że to show zabrało moją iskrę, to była najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek musiałem zrobić w moim życiu" - przyznała gwiazda podczas wieczornej audycji.
Alfonso ujawnił, że musiał opuścić swoje dziecko z partnerem Angeli Unkrich na pokaz, ponieważ potrzebowali pieniędzy. "Moja żona bardzo się denerwowała, kiedy wychodziłem i robiłem cokolwiek, kiedy była w swoim ostatnim trymestrze. Od trzech miesięcy odrzucam pracę "- powiedział aktor. "W chwili, gdy dziecko przyszło, musiałem wracać do pracy. Była to okazja, aby nadrobić stracone pieniądze. " Pozostawienie małego dziecka, które ma trzy tygodnie na dołączenie do obozu, nie mogło być łatwe dla gwiazdy. Jak twój partner radził sobie z żonglowaniem pracą i życiem jako nowy tata?