Czy Twitter prognozuje depresję poporodową (PND)?

Czy Twitter prognozuje depresję poporodową (PND)?
Czy Twitter prognozuje depresję poporodową (PND)?

Wideo: Czy Twitter prognozuje depresję poporodową (PND)?

Wideo: Czy Twitter prognozuje depresję poporodową (PND)?
Wideo: Postpartum Depression - What It Is, Causes, Symptoms, Treatments and More 2024, Kwiecień
Anonim

Czy Twoje tweety mogą ujawnić stan umysłu twojej mamy? Naukowcy uważają, że …

Możesz zobaczyć swoje konto na Twitterze jako sposób na poradzenie rodzicom z problemami wychowawczymi, nadrobienie zaległości w wiadomościach lub podsumowanie najmłodszego dziecka z 140 znakami. Ale co i jak ćwierkać może również pokazać, jeśli masz depresję poporodową (PND). Naukowcy z laboratoriów Microsoft odkryli, że ryzyko nowej matki cierpiącej na PND można przewidzieć na kilka tygodni przed urodzeniem dziecka, po prostu monitorując jej tweety. Naukowcy odkryli, że można wykryć, które kobiety w ciąży będą borykać się z macierzyństwem w oparciu o język, którym posługują się przed narodzinami na swoich Twitterze. Zamiast bezpośrednich rozmów na temat ciąży, w negatywnym stosunku do używanego języka ujawnia się ogólna negatywność, która ujawnia jej nieszczęśliwość lub lęk. W badaniu analizowano język kilkuset kobiet na trzy miesiące przed i po urodzeniu. Zauważyli, że 15 procent kobiet, u których zdiagnozowano PND, zadawało więcej pytań, miało niższy poziom pozytywności i wzrost poziomu gniewu i lęku. "Widzieliśmy kilka wzorów w języku kobiet z depresją poporodową" - powiedział Eric Horvitz, współreżyser firmy Microsoft Research w Waszyngtonie. "Zastanawialiśmy się, czy moglibyśmy cofnąć się w czasie i sprawdzić, czy ten trend można zauważyć przed porodem. I okazało się, że możemy. "Psycholodzy znaleźli w silnej pracy, która przesuwa się na wyższe częstotliwości używania zaimka pierwszoosobowego może wskazywać na początek depresji, ponieważ ludzie stają się bardziej skoncentrowani na sobie" - dodał. "Naprawdę masz wrażenie, co dzieje się w głowach tych, którzy walczyli". Horvitz wierzy, że można zaprojektować aplikację, która podchwyci te wskazówki językowe w mediach społecznościowych i może skierować nowe mamy do pomocy. Powiedział: "Wiadomo, że depresja poporodowa nie jest opisywana z powodu związanego z nią napiętnowania" - mówi Horvitz. "To nie jest jedno dla Microsoftu, ale grupa opieki społecznej może stworzyć aplikację, którą kobiety mogłyby uruchamiać na smartfonie, która ostrzega ich przed nadejściem depresji i wskazuje im zasoby, które pomogą im sobie z nią poradzić." Ile dzielisz się swoimi odczuciami na temat macierzyństwa na Twitterze? Daj nam znać w polu komentarza poniżej.

Zalecana: