Lucy Mangan: "Wciąż nie rozumiem tajnej sieci zajęć dla małych dzieci"

Lucy Mangan: "Wciąż nie rozumiem tajnej sieci zajęć dla małych dzieci"
Lucy Mangan: "Wciąż nie rozumiem tajnej sieci zajęć dla małych dzieci"

Wideo: Lucy Mangan: "Wciąż nie rozumiem tajnej sieci zajęć dla małych dzieci"

Wideo: Lucy Mangan:
Wideo: Make Your Kid A Money Genius (Even If You're Not) | Beth Kobliner | Talks at Google 2024, Kwiecień
Anonim

Jeśli chodzi o planowanie rodzinnych dni, potrzebujesz wskazówek od innych mam, mówi Lucy Mangan

"Czy nie powinniśmy już wiedzieć o tych rzeczach?" - mówi mój mąż, gdy siądziemy w jeden piątkowy wieczór z perspektywą weekendu, który musi zawierać jakąś formę aktywności rodzinnej, która nas czeka. Nigdy nie mamy pojęcia, co zrobić z naszym małym dzieckiem lub gdzie zabrać go na zabawny poranek, popołudnie lub - jeśli mamy dość snu i pobieramy odpowiednie środki pobudzające - na cały dzień. Zawsze wyobrażałam sobie, że w tym momencie (on ma dwa i pół), byłbym czujny na wszystkie ukryte rozkosze w naszej miejscowości (lub, jeśli to nie możliwe, półgodzinny pociąg do tego, co moja mama wciąż nazywa "Tam jest Londyn") ma do zaoferowania. Myślałem, że to będzie odpowiedź rodzicielska na ulicę Pokątną, a nagle pojawią się nowe oblicza naszych zielonych przedmieść. Tam, gdzie kiedyś widziałem sklepy z odzieżą, spokojne kawiarnie i księgarnie, widziałem teraz miękkie ośrodki zabaw, zajęcia Tumbling Tot, małe zoo, ścieżki przyrodnicze, sztuki i podstępne rzeczy, w których mógł bawić się klejem i brokatem, nie dając mi żadnego uderzenia, czy … lub … lub innych rzeczy, których nie potrafię opisać, ponieważ nie mogę ich nawet wyobrazić.

"Zamiast tego będę musiał sfałszować ślad natury w ogrodzie"

Internet jest zaskakująco mało pomocny, jeśli chodzi o znalezienie nowych rzeczy do zrobienia i miejsc, które warto odwiedzić. Muszą osiągnąć określoną wielkość i znaczenie, zanim pojawią się w tych pobieżnych poszukiwaniach, które robimy późno w nocy (kiedy sprzedajemy nasze dusze, aby już spać przez trzy godziny). Albo w chaosie sobotniego poranka (kiedy sprzedamy nasze dusze, aby móc wrócić do łóżka przez kolejne trzy godziny).

I nawet wtedy zawsze okazują się one w jakiś sposób nieodpowiednie. Zakaz parkowania. Jedyny dział odpowiedni dla grupy wiekowej twojego dziecka jest zamknięty dla naprawy. Bez kawiarni. Potrzebujesz więc know-how, gorących napiwków, sekretnych ulotek przekazywanych innym rodzicom, abyś mógł dotrzeć do dobrych, niezawodnych i w pełni dostępnych rzeczy. I nie znam nikogo. Nie wiem, jak udało mi się tak spektakularnie przegrać. Myślałem, że jestem naprawdę towarzyski, mimo że wymuszone kontakty towarzyskie wymagane przez rodzicielstwo były jedną z najbardziej stresujących rzeczy na temat całego przedsięwzięcia dla takiego konstytucyjnego pustelnika jak ja. Ale oczywiście ustawiłem poprzeczkę zbyt nisko. I w ten sposób pozbawiłem moje dziecko niekończących się okazji do radosnej, twórczej i wylewnej zabawy.

Czy jest za późno? Czy to jest jak w szkole, skoro na początku nie masz wspólnego z popularnym gangiem, jesteś od tego czasu społecznym wyrzutkiem? Czy musimy się ruszać i zaczynać od początku, gdzie mogę skuteczniej udawać entuzjazm? Och, jestem taki zmęczony, jutro poślubię ślad natury w ogrodzie. To wystarczy. Aby przeczytać miesięczną kolumnę Lucy Mangan, zasubskrybuj magazyn Mother & Baby tutaj

Nowa książka Lucy Fabryka czekolady Charliego: pełna historia Willy'ego Wonka, Golden Ticket i Roald Dahl's Greatest Creation jest na 4 września.

Zalecana: